Elo chłopy

Rozkminiam taki temacik treningu na czczo. Z braku czasu wieczorem i z tego że coś zawsze mi niespodziewanego wypada w porze treningu.A rano do 9 mam na 100% codziennie czas.
I teraz myślałem tak rano na czczo bcaa/białko i za 30min trening po treningu ww/białko/bcaa a za godzinkę normalny zbilansowany posiłek.Czy trening totalnie na czczo? Co o tym sądzicie dyskusja z argumentami mile widziana Argumentem za treningiem na czczo jest też budowa w miarę czystej masy.
fallenursus liczę też na Ciebie i twoje doświadczenie z treningu na czczo.
Myślę też jaki trening byłby najlepszy i na ile dni.

ale energie musisz miec - wiec bez BCAA sie nie obedzie jak napisales. Popijajac miedzy seriami i to co zostanie po treningu:) + pozniej bialko/wegle w stosunku 2:1 w shake'u.

białko węgle 2:1 a nie odwrotnie? 1:2
myślę też ile tego bcaa ładować i czy lepiej 10-20g przed i po treningu czy np 40g i popijać cały trening

Lord zgugluj carb back loading.

Lord - można powiedzieć ze dobrym rozwiązaniem było by odżywianie się an noc węglowodanami(metoda K.Matelli) z racji ze rano będziesz miał energie z glikogenu który się uzupełnił w nocy.

Byłbym raczej zwolennikiem podania rano węglowodanów plus białko(na czczo )a BCAA po sesji treningowej, BCAA jest sens podawać w czasie treningu jeśli faktycznie ten trening trawa długo i dość mocno będzie zubożał zasoby glikogenu. Po tym posiłek.

zaraz zgogluje

Kwachu czyli rano ww i białko szejk rzecz jasna? i za 30min trening a po treningu samo bcaa?
bo ja myślałem o treningu bez węglowodanów a ww po treningu

Lord - z autopsji wiem że jak trenowałem bez węgli rano to zdecydowanie szybciej meczysz mięśnie oraz mniej siły posiadasz, to akurat sprawa mało zasobu glikogenu.

reszta j/w

Keep the carbs non-existent in the diet until lifting, and load up afterwards for the next 6 to 8 hours post workout. You can’t eat carbs ad nauseum like you would if you could truly back-load, so they need to be kept cleaner (by clean I mean no danishes, cakes, pies, but a regular supply of high glycemic carbs like white rice, potatoes, …).
The problem with the morning effect is that when you get that first load of post workout carbs (100 to 150 grams), your fat cells still want to soak it up. To counter this, get in at least 200 mg of caffeine immediately before lifting or during: caffeine, not other stimulants. Caffeine has the unique property of making cells insulin-insensitive, much like what happens naturally through the day. So caffeine during the workout can mimick the metabolic effects of back-loading for those who train early in the day, but it’s still not as effective as true back-loading.


dasz rade Lord czy tluamczyc?

http://articles.elitefts.com/articles/n ... k-loading/ tu masz cale sedno sprawy
http://dangerouslyhardcore.com/370/carb ... follow-up/ a tutaj dla niedowiarkow ktorzy zawsze dra sie o badania

dawaj po polskiemu