Muszę spróbowac takiego treningu jak twój ,ale to dopiero na jesień.Teraz nie będę za bardzo mieszał.Taka nagła zmiana programu to tez nie najlepsze wyjście. Swojego czasu przeszedłem z FBW na 10x10 i był duży spadek formy ,niesamowity ból mieśni,do tego monotonia i musiałem przerwać ten rodzaj treningu.Na jesieni zrobie sobie przerwe ze 2 tygodnie i potem wystartuje próbnie z czymś takim.

haha miazga po prostu

23.03.2011 - "sezony nawet o 7 rano..."

Rozgrzewka ogolna

1. Zarzut + wyciskopodrzut

20kgx5
40kgx3
50kgx3
60kgx3
65kg 10x2 (poprzednio: 60kg 10x2)

2. Drazek z obciazeniem
ww x3
ww +10kg x1
ww +15kg x1
ww +20kg x1
ww +25kg x1
ww +30kg 10x2 (poprzednio: ww +25kg 10x2)

3. Lockout klatkowy

20kgx5
50kgx3
60kgx3
70kgx3
80kg 5x5 (poprzednio: 75kg 5x5)

4. Dzien dobry

20kgx5
60kgx1
80kgx1
100kgx1
110kgx1
115kg 10x2 (poprzednio: 110kg 10x2)

+ kosmetyka:

Podciaganie sztangi do klatki piersiowej w opadzie na 50kg, tempo 5012 8x8

Modlitewnik na 23kg dokladnie, tempo 4210 8x8
Uginanie nachwytem w oparciu grzbietem o sciane na 20kg, tempo 5010 6x6

PODSUMOWANIE:
rozkrecilem sie po 3 serii zarzutu z wyciskopodrzutem i bylo konkret!! na pelnym skupieniu wszystko! drazek pierwsze 2 serie podciagnalem sie az do mostka z ciezarem 30kg, jest mocno OK! lockout ok... lekko, dzien dobry jeszcze lzej:) kosmetyka,bol,pompa pelne mind-muscle i dokladka ciezaru w porownaniu z poprzednim tygodniem:) wszystko jest na wlasciwej sciezce.

A teraz co do sezoniakow: robie sobie lockout klatkowy - wlasciwie to mialem przerwe miedzy seriami, podchodzi typ i sie pyta czy ja tutaj robie - LOL:) ja mowie dla zartu: nie, tak wisi sobie... a ten podchodzi i chce sciagac 10-tki haha:) ja mowie: no przeciez tu robie!! a on: mowiles ze nie robisz! ja mowie: to co tak sobie siedze bo nie mam co robic w domu??! LOL. nic nie powiedzial i poszedl.

Pozniej robie modlitewnik wbija 2 sezoniakow bez zadnej rozgrzewki i sie pytaja duzo masz jeszcze? ja mowie 4 serie jeszcze a oni aha ok i poczekali... ja patrze a oni wzieli moj ciezar z modlitewnika i robili tym martwe ahahaha bez jaj, zeby dorosli ludzie robili na 23kg martwe ciagi:D 4 serie po 12....LOL:)



SILA!!!

Hahaha o!!! niemoge!!! hahahaha ten koniec mnie rozbroił 23kg

No bywa i tak, nie raz takich mistrzów u siebie widziałem .

to ja Wam opowiem jaka ja mialem sytuacje swego czasu na silce. Wchodzi typ jakies 16-17 lat z plecakiem do szatni i pierwsze co to wyciagnal shejker i mase jakis odzywek. Z tego co pamietam to byl to horse power, jakies aakg i chyba jakies aminki. Mial tam jakies prochy jeszcze ale juz nie patrzylem dokladnie co bo az mnie zatkalo. Szczyl mlody a arsenal jakby sie na Mr Olimp przygotowywal. Podchodze kulturalnie do niego i sie go pytam po co mu tyle tego. Tlumacze ze na dobrym treningu i diecie mialby efekty takie same a za mniejsze pieniadze i nie musialby tyle sypac w siebie tego prochu. On do mnie z tekstem ze jak sie chce miec sile to trzeba brac tyle suplementow. Juz wiecej nic nie powiedzialem i odszedlem. Za chwile patrze a koles cos sie meczy z shejkerem ale olałem to. Teraz najlepsze podchodzi owy typ do mnie zebym mu pomogl odkrecic shejker bo mu "powietrze zassało" i on nie da rady
Ja troche chamsko odpowiedzialem ze jakby sie napil tych supli to napewno by odkrecil ale ze shejker zaszwankowal to nie mogl zrobic tej miksturki wiec mu odkrece
Normalnie parodia

P.S Sory rafi za spam w relacji ale musialem apropo sezonow

Michał jeszcze się sezon nie zaczął, więc takich sytuacji spodziewaj się więcej.

ja tu widzę jaja jak berety:) ciekawe co to u mnie się dzieje...
w pt wrócę do treningu, obym tylko zawału nie dostał na widok tylu sezonów:D

rafimoc - widzę ze w zyciu prywatnym tez nie prezentujesz zero kultury, potem się dziwić ze ludzi z silowni sa postzregani tak a nie inaczej.

Oliver- powrót po kontuzji? czy problemy zdrowotne znowu nie umozliwily trenowania

Kwachu wydaję Ci się, że zabawny jesteś? ani trochę tak nie jest;]
byłem zajęty naprawą auta przez ponad 1.5tyg