Ależ po co kręcę tylko filmy z pompek i podciągania

No wlasnie.

Stary sezonowiec z "doswiadczeniem"

Pomyśl co mnie obchodzi co Ty sobie o mnie wkręcisz ?

wkrecisz?

W dupie mam taki trening gdzie zrobie rozpietki,troche drazka i pompki
A w inny dzien wioslo,wl i cos lekkiego na barki.

To ma byc trening?? lepiej isc na spacer - "praca" miesni bedzie taka sama.

Wiesz jakoś nie mogę znaleźć gdzie tą rozpiskę pisałem ? no i oczywiście jak najbardziej możesz mieć to gdzieś bo nie powinno Cię to obchodzić,gdyż nie pytam Cię o radę.

Ja wiem...Bo Ty wszystko wiesz najlepiej;]

heh... niesamowicie mnie wkurwialo jak probowales negowac wiedze trenera trojboistow silowych z Kamiennej Gory - czlowiek ktory sie tym pasjonuje i wychowal nie jednego mistrza vs czlowiek ktory boi sie przysiadow i w ogole ciezkiego treningu! Paradoks... i egocentryzm w jednym.

Ja siebie uwazam za leszcza i tak pozostanie, ale niesamowicie bede sie zawsze spieral/sprzeczal/ostro wymienial zdanie z takimi ludzmi co wiedzy 0 ale lata praktyki...BLEDNEJ PRAKTYKI - trzymasz dalej poziom nowicjusza pomimo lat treningowych, to jest to o czym pisalem: mozesz trenowac i 10 lat i nadal bedziesz poczatkujacy!

Więc po co się trudzisz gadką ze mną?,usuwaj moje posty bądź ignoruj.Temat miał być o pompkach a Tobie zebrało się na wspominki

cenne wspominki.

Wiec sie nie podniecaj swoimi "rekordami", bo w swietle treningow silowych jestes daleko w cieniu.

Nie uprawiasz ani kulturystyki ani sily... bawisz sie po prostu bez celu,ładu i składu.

Zapomniałeś w swoich wspominkach jak na Ciebie skoczyli po Twoich postach o Jarocie

Wnioskuję że możemy wrócić do pompek?,skoro ja robię źle to proszę mi pokazać filmik z prawidłowym wykonaniem na początek nie musi być swojego autorstwa tylko jakiś z YT i wtedy będziemy mogli podyskutować nad czymś co widzimy a nie teoretyzować.

Niestety na necie tego nie ma, a dlaczego? dlatego ze niewielu ludzi zna/kojarzy techniki treningowe Girondy.

jednakze juz sam fakt ze jesli wyciskasz w takim samym ulozeniu jak wykonujesz ugiecia w podporze przodem swiadczy o ZLYM WYKONANIU!

Antagonista sie niczym nie rozni, odwrocenie pozycji jedynie. A wiekszosc wyciska tak ze kat miedzy przedramieniem a lokciem wynosi 90st - czyli w sposob GILOTYNOWY - najczesciej niski, gdyz sztanga laduje na linii sutkow, wysoki gdy laduje na krtani. Wiec tu sie nie ma co nad tym rozwodzic - chcesz poprawiac detal to sobie pompuj w ten sposob - chcesz robic prawdziwa wytrzymalosc piersiowych to ogranicz prace tricepsow, ktore w Twoim wykonaniu dostaja o wiele bardziej niz piersiowe!

Zawsze podkreslam ZAWSZE w targetowym wykonaniu cwiczenia najpierw padaja miesnie przetrwania tj rotatory dla plaszczyzn horyzontalnych (w przewadze), nastepnie kiedy te miesnie sa juz na wykonczeniu, transfer sily przeskakuje na duzo wiekszy miesien niz rotator tj. prostownik ramienia - triceps, kiedy on padnie to koniec cwiczenia - UPADEK MIESNIOWY TRICEPSOW A NIE KLATKI PIERSIOWEJ!