Nie,Oliver chodziło o to że Ty i Rafi krytykujecie nie doceniając czyjegoś włożonego wysiłku i tylko na to Was stać a wg nas aby mieć prawo do krytyki najpierw trzeba samemu spróbować i pokazać.Jak wcześniej pisałem nakręć sobie swoje maks w pompkach i potem obejrzyj materiał jak nie swój obiektywnie(jakbyś oglądał kogoś innego) i sam się przekonasz o co nam chodzi że co innego teoria a co innego rzeczywistość.

Odpiszesz w koncu na moje posty? czy nie masz argumentow? ja CI przedstawilem ICH MULTUM!

I gwarantuje Ci ze na necie tego nie znajdziesz....zatem?

Chcemy merytorycznej dyskusji - nic poza tym.

Nie krytykuje, przedstawiam swoj punkt widzenia.

rafimoc napisał:Odpiszesz w koncu na moje posty? czy nie masz argumentow? ja CI przedstawilem ICH MULTUM!

I gwarantuje Ci ze na necie tego nie znajdziesz....zatem?

Chcemy merytorycznej dyskusji - nic poza tym.

Nie krytykuje, przedstawiam swoj punkt widzenia.

Rafi nie dziw się że nie odpisuję bo zwyczajnie nie wiem o co Ci chodzi?,pisz prostym językiem tak jak ja to Cię zrozumiem.

Mysle ze opisalem to dosc prosto.

Panie Marku przecież podałem przykład swojego filmiku z pozowania, to też tak jakby konkurencja...
i napisałem szczerze obiektywnie, że wyszedłem jak klaun:) niech Pan nie myśli, że ja widzę siebie jako oczko w głowie,
a wszyscy inni są be i do kitu... przecież tak nie jest:)
ja nikogo nie zbluzgałem, oceniłem jak według mnie wyglądała technika na danym filmiku i hunga zrobił z tego wielkie halo...
żebym to chociaż na temat jego filmiku się wypowiedział, ok mógłby się zbulwersować... ale to nie był on:)
zresztą powtórzę co napisałem, osoba wstawiająca filmik na neta dobrowolnie zgadza się na krytykę, sugestię, uwagi...
czy może tak nie jest? czy może tylko o chwalenie się rekordem chodzi? przecież to logiczne, że osoby postronne
widzą inaczej czyjś rekord niż on sam... on sam może być zadowolony, pomimo, że może nie być technicznie ale on widzi rezultaty,
postęp jaki osiągnął, to się ceni... ale przecież ludzie jasnowidzami nie są i nie wiedzą o tym nie? chyba, że ktoś wsadzi filmik z podziałem,
BEFORE i AFTER bo są takie filmiki, wtedy sprawy mają się inaczej...

rafimoc napisał:Mysle ze opisalem to dosc prosto.

Ja zrozumiałem to tak:
mam zacząć ćwiczyć na brzuch,proste grzbietu i napinać pośladki przy podciąganiu (to jest prosto napisane)

nie zrozumiales.

Masz zaczac cwiczyc bez pasa z okreslona progresywnoscia cotygodniowa ZEBY ZALECZYC PROBLEM!

Co do podciagania i pompkowanie - Korzystac nalezy z 2 retrakcji zeby wywindowac wynik w gore, tj scisnac mocno posladki i lopatki - niby nie fizlozofia, ale cala rzesza ludzi nie potrafi tego zsynchronizowac w spolna calosc.

Oliver,czy to że ktoś wrzuca swoje filmy daje Ci prawo do ich oceny zastanów się najpierw nad sobą jesteś młody zdaje się ok.18lat sylwetkę masz przeciętna co sam przyznajesz więc jak możesz oceniać kogoś co jest prawie 30 lat starszy i znacznie dłużej siedzi w ty sporcie niż Ty,ciekawe czy na siłce też takiego byś korygował czy dawał rady,nie sądzisz że trochę głupio?Nie piszę że masz chwalić ale chyba jakisz szacun się należy choćby przez to że ludzie w tym wieku jeszcze ćwiczą i rywalizują a nie jakieś pożałowania godne z Twojej strony "pozdrowienia dla emerytów i rencistów",czy to nie jest obrażanie?

rafimoc napisał:nie zrozumiales.

Masz zaczac cwiczyc bez pasa z okreslona progresywnoscia cotygodniowa ZEBY ZALECZYC PROBLEM!

Co do podciagania i pompkowanie - Korzystac nalezy z 2 retrakcji zeby wywindowac wynik w gore, tj scisnac mocno posladki i lopatki - niby nie fizlozofia, ale cala rzesza ludzi nie potrafi tego zsynchronizowac w spolna calosc.

Teraz zrozumiałem.

Panie Marku trochę nie w temacie jesteś:) bo ten tekst do hunga nie był, był skierowany do kogo innego:)
dokładnie to 19;) nie to, ale myślę, że prawo daje mi konstytucja, jestem wolnym człowiekiem i mam prawo się wypowiadać jak każdy:) plus to, że ktoś dobrowolnie umieścił filmik i nastawia się na krytykę
rozumiem jeżeli ktoś błądzi przez 20 lat to nie mogę go poprawić bo jest starszy i dłuższy staż? dlaczego?
jeżeli ktoś nie ma racji to mam prawo to zanegować... nie ma lepszych i gorszych, wszyscy są równi koniec kropka...
a zdziwiłbyś się jak koryguje ludzi 10-20 lat starszych ode mnie:) i oni nie robią halo, oni podchodzą po kilku treningach do mnie
i mówią DZIĘKI CHŁOPIE, u mnie na siłowni panuje taka atmosfera jak w domu, wszyscy są na TY bez względu na wiek,
jeden raz mnie opierdolił, że do niego PAN mówię... także ja nie wiem jakich Ty ludzi znasz, ale ja znam ludzi z którymi można
normalnie dyskutować i nikt się za sugestie i uwagi nie obrazi... to, że kogoś poprawię nie znaczy, że nie mam do niego szacunku