przez blacha » 29 Marzec 2011, o 17:52
II Miedzyszkolne Mistrzostwa w Wyciskaniu Sztangi Leżąc
W szkole siła!
Aż dziewięć szkół stanęło do rywalizacji w II Międzyszkolnych Mistrzostwach w Wyciskaniu Sztangi Leżąc, które odbyły się w środę, 24 marca 2010 roku, w Zespole Szkół Technicznych w Kolnie. Przygotowania do imprezy zaczęły się już pod koniec 2009 roku. Trzeba było zwrócić się o pomoc finansową do firm i instytucji, które z reguły swój budżet planują już w listopadzie, a bez pomocy których pozyskanie nagród stałoby się praktycznie niemożliwe.
Na dziesiątki wysłanych e-maili odpowiedziało kilka podmiotów, które obiecały swą pomoc. Następnym krokiem było poinformowanie szkół. Zgodnie z regulaminem udział w mistrzostwach mogli wziąć udział uczniowie ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy ukończyli 15 rok życia. W ubiegłym roku udział wzięło 14 zawodników z dwóch kolneńskich szkół średnich. W tym roku o najwyższe miejsca medalowe rywalizowało 35 zawodników, czyli prawie trzy razy więcej.
Szczególnie na uwagę zasługują dziewczęta, które w liczbie 6 osób, w bojowych nastrojach stanęły do walki. To właśnie kobiety rozpoczęły rywalizację w kategorii open. Dla większości był to pierwszy start w tego typu zawodach. One też swój występ potraktowały jako zbieranie doświadczenia na przyszłe starty. Jednak osiągniętych przez nie wyników nie powstydziliby się uczniowie płci męskiej, Oni to, pełni podziwu i często zawstydzeni, głośno kibicowali swoim rówieśniczkom.
Zmagania pań, wynikiem 60 kg, wygrała Kamila Grabiak, która jako jedyna reprezentowała I Liceum Ogólnokształcące w Hajnówce. Zdobywczyni złotego medalu, niezwykle szczęśliwa i bezkonkurencyjna w środę Kamila, udzieliła długiego wywiadu TV Łomża. Po niezwykle emocjonującej walce o drugie miejsce górą okazała się reprezentująca gospodarzy Olga Kalinowska, która z wynikiem 42,5 kg zdobyła srebro. Jak sama przyznała po imprezie jest dla siebie pełna podziwu i nigdy nie przypuszczała, że jest tak silną kobietą.
Na uwagę zasługuje fakt, iż siedemnastoletnia Olga była najmłodszą zawodniczką. Bez wątpienia zdobyte doświadczenie pomoże jej powalczyć o złoto za rok!
Po konkurencji kobiecej do zmagań stanęli panowie z najlżejszej kategorii wagowej do 75 kg. Była to najliczniejsza grupa składająca się z 15 zawodników. Aż 5 z nich to uczniowie gimnazjów, którzy - z racji młodego wieku - dostawali największy aplauz od publiczności. Ku zdziwieniu swoich starszych kolegów, w startach juniorów można było dostrzec wielki profesjonalizm. Okazało się bowiem, iż wszyscy – po lekcjach – spotykają się na treningu w klubie „Niepokonani”.
Prezesem klubu jest Pan Krzysztof Klimaszewski, który podczas rozgrywanych mistrzostw był również opiekunem grupy z Radziłowa. Nasi najmłodsi zawodnicy nie zapominali o ukłonie przed i po swoim podejściu, co za każdym razem nagradzane było gromkimi brawami a wyróżnieni w ten sposób sędziowie na ów ukłon odpowiadali z uśmiechem i wielkim uznaniem dla silnych gimnazjalistów. Cała piątka walczyła o jak najlepszy rezultat niezwykle zaciekle, lecz w środę musieli uznać wyższość swoich starszych kolegów.
W kategorii do 75 kg zwycięzcą okazał się Damian Pupek z Łomży, który zaliczył swoje najlepsze podejście ze sztangą ważącą 112,5 kg. Drugie miejsce zdobył Patryk Bednarczyk z Kolna (105 kg) a brązowy medal otrzymał Krzysztof Suchodolski z Niećkowa, któremu do walki o srebro zabrakło 5 kg. Po raz kolejny okazało się, iż najlżejsi nie znaczy najmniej silni. Wynik ponad 100 kg przy wadze zawodnika do 75 kg świadczy o doskonałym przygotowaniu i wielkiej sile. Panowie na pewno nie czuli się gorsi z tego powodu, co pokazali dumnie wstępując na kolejne stopnie podium.
Nastał czas na drugą kategorię męską, której zmagało się sześciu zawodników ważących do 82,5 kg, po dwóch z Kolna, Niećkowa i Siedlec. W tej grupie rywalizacja była najbardziej zacięta. Zawodnicy, podczas kolejnych prób, wymieniali się na prowadzeniu. W końcowej, trzeciej próbie, bezkonkurencyjnym okazał się najstarszy, bo dziewiętnastoletni Marcin Koźniak z Siedlec, który wynikiem 130 kg wywalczył złoto.
W ostatnim podejściu, po dość „lekkiej” jak mogło się wydawać sztandze 130 kg, która w momencie znalazła się w górze, Marcin atakował ciężar 140 kg. Niestety zabrakło może odrobiny skupienia. Sędziowie nie zaliczyli podejścia, co nie zmartwiło zawodnika aż tak bardzo. Za swoją walkę do końca otrzymał oczywiście brawa od zgromadzonej na sali gimnastycznej publiczności i nagrody za pierwsze miejsce.
Godna podkreślenia rywalizacja rozgrywała się o drugie miejsce. Oto Rafał Ciszewski z Kolna i Grzegorz Prokurat z Siedlec w swoim trzecim podejściu uzyskali ten sam, maksymalny ciężar. Zgodnie z regulaminem w tym wypadku wygrywa zawodnik lżejszy. Nastąpiła pełna napięcia chwila prawdy, po której srebrnym medalistą został zawodnik reprezentujący ZST w Kolnie, który okazał się lżejszy od swego kolegi dosłownie o 0,9 kg. W przedostatniej konkurencji panów do 90 kg zmagało się czterech zawodników po dwóch z Kolna i Siedlec.
Podium absolutnie zdominowali zawodnicy z Kolna, a byli to Mateusz Urbanowski – pierwsze miejsce i 120 kg oraz Radosław Karwowski, który wynikiem 117,5 kg zajął miejsce o stopień niżej od swego kolegi. O 2,5 kg lżejszą sztangę podniósł Adam Koć z Siedlec, który mógł cieszyć się z trzeciego miejsca. Na najcięższych zawodników od początku czekali chyba wszyscy kibice i nie zawiedli się – emocji było co nie miara!
Kategoria powyżej 90 kg skupiała tylko 3 zawodników. Mimo to sędziowie zdecydowali się na jej rozegranie. Na starcie stanęli zawodnicy z Łomży, Siedlec i Lubawy. Od razu zaczęli „z grubej rury”, bo najlżejsza sztanga w pierwszym podejściu ważyła aż 120 kg! Zmęczenia nie było widać po startujących panach, którzy nie prosili o zbyt długie przerwy między podejściami.
Już po pierwszej rywalizacji publiczność wytypowała zwycięzcę i nie pomyliła się. Został nim Adam Domazer z Lubawy, który zaskoczył wszystkich swoją siłą i w ostatnim podejściu, na zakończenie zawodów „pomachał do wszystkich” w górze ciężarem 180 kg, czym zasłużył sobie na długie i niezwykle gromkie brawa.
Swojego życiowego rekordu 203 kg zawodnik ważący 112 kg nie zdecydował się pobić z obawy przed kontuzją, lecz mimo to bezapelacyjnie zasłużył na miano najsilniejszego człowieka II Międzyszkolnych Mistrzostw w Wyciskaniu Sztangi Leżąc ustanawiając tym samym nowy rekord mistrzostw. On również, jako zdobywca pierwszego miejsca, otrzymał statuetkę siłacza, która na pewno będzie ukoronowaniem jego dotychczasowych zmagań w podobnego typu imprezach. Na zakończenie wszyscy zawodnicy wzięli udział w pamiątkowej sesji fotograficznej, wymienili się numerami telefonów i obiecali swój udział za rok.
Kolneńskie zawody przejdą do historii nie tylko z racji pierwszego występu kobiet oraz udziału wielu szkół spoza Kolna. Mistrzostwa okazały się wielkim sukcesem, gdyż potwierdziło się ogromne zainteresowanie sportami siłowymi wśród młodzieży. Wielkie podziękowania dla Was, młodzi siłacze, za odwagę, waleczność i postawę fair – play.
Po raz kolejny pokazaliście, że bariery związane z przynależnością do innej szkoły zostały przełamane, gdy pomagaliście sobie podczas zmagań ze sztangą i wzajemnie się wspieraliście. To znak, że godne podkreślenia wartości, jakie reprezentowaliście są i na pewno będą Waszą dumą, bo powoli wkraczacie w dorosłe, pełne podobnych, również ciężkich wyzwań życie.
To, że byliśmy jedną, silną i wspierającą się sportową rodziną zostało docenione przez sponsorów, którzy nie szczędzili grosza na nagrody dla Was.
Dziś nie było przegranych – wszyscy zasługujecie na miano zwycięzców. Pokazaliście swoim rówieśnikom, że sporty siłowe i wielkie wyzwania nie są wyłącznie przeznaczeniem wybrańców i ludzi wielkich. Swoim opiekunom daliście do zrozumienia, że ich starania nie poszły na marne. Było to widać po pełnych uznania gestach dla Was, młodych promotorów sportu. To w końcu właśnie dla Was i Wam podobnych organizatorzy II Międzyszkolnych Mistrzostw w Wyciskaniu Sztangi Leżąc dołożą wszelkich starań, by w przyszłym roku podobna impreza mogła się odbyć po raz trzeci i po raz kolejny mogła cieszyć się tak wielkim zainteresowaniem.
Raz jeszcze dziękuję za trud włożony w przygotowanie II Międzyszkolnych Mistrzostw w Wyciskaniu Sztangi Leżąc. Panu Dyrektorowi Zespołu Szkół Technicznych w Kolnie Eugeniuszowi Gromadzkiemu za udostępnienie sali i nieocenioną pomoc. Wszystkim ludziom, instytucjom i firmom, dzięki którym świat usłyszał o zawodach.
W końcu chylę czoło przed sponsorami, których wkład i wysiłek związany z organizacją nagród od dziś cieszy serca uczniów. Niezwykle ciepłe słowo „dziękuję” należy się nauczycielom ZST w Kolnie, którzy nie szczędzili sił by impreza mogła się podobać.
Bez Was wszystkich nie było by tylu pięknych wrażeń i niezapomnianych chwil. Mam nadzieję, iż za rok spotkamy się w jeszcze większym gronie, by wspólnie cieszyć się z godnej postawy naszych podopiecznych i utwierdzić się w przekonaniu, iż nasz trud związany z wychowaniem młodego pokolenia jest jak najbardziej zasadny.
Zapraszam do mojej hardcore'owejrelacji:
http://www.kulturystyczni.pl/pora-na-mnie-22ix2010r-zaczynamy-t3073.html
^trening na poważnie od str. 10
SIŁA!