Menik Ty wg rozumiesz co się do Ciebie pisze? wiesz czemu podaje zawodowców?
bo kurde fele oni trenują pod siłę/masę!!! a Ty co robisz na siłowni? gadasz z kumplami przy kawie czy trenujesz?

Rafi - wzmacniam chwyt innymi ćwiczeniami i nie zależy mi na wzmacnianiu ich na MC, a progres wciąż mam, nie będę pisał jakim ciężarem zaczynałem MC
Oliver - a ja przychodzę na siłownie żeby sobie pogadać i napić się kawy...., czyli, że skoro oni tak jak i ja trenują pod siłę/masę powinniśmy ćwiczyć tak samo i używać tego samego sprzętu.

Nie odpisuj bo "stoisz w miejscu" ciągle piszesz to samo a ja ci napisałem, chwyt jest w MC ważny, ale nie trzeba się skupiać na jego wzmocnieniu wyłącznie przy tym ćwiczeniu i skończ nabijać sobie posty, bo nie chce mi się pisać 6 raz tego samego co wyżej.

tak Menik ja sobie posty nabijam:) to jest najlepsze w całej zabawie byciu moderatorem:)
Ty dalej swoje... wiesz czemu się powtarzam? bo ciągle mam to samo zdanie i ciągle mówimy na temat pasków...
trenuj jak chcesz, ale nie pisz mi tu bredni, że paski pomagają bo to śmiech na sali.
PS: nigdzie nie napisałem, że tylko i wyłącznie przy tym ćwiczeniu trzeba wzmacniać, MC był tylko przykładem, równie dobrze
można podać drążek czy wiosło...
także jak nie masz nic treściwego do wniesienia w mój dziennik to proszę nie odzywaj się;)
pozdr

Bede upierdliwy bo nie lubie silownianych kulturystycznych mitow powielanych latami przez cale rzesze ludzi.

"Rafi - wzmacniam chwyt innymi ćwiczeniami i nie zależy mi na wzmacnianiu ich na MC," i teraz sobie odpowiedz czy te cwiczenie na sam chwyt wykonane ciezar moze 15% tego co z MC zaaktywuje sile chwytową na tyle mocno by podolac pozniej w MC?? nieszczegolnie, moga to byc jedynie cwiczenia AKCESORYJNE - dodatkowe, a nie GLOWNE dla samego chwytu - dam Ci przyklad dopiero jak przekroczylem bariere 300kg w dociagu chwyt sie poprawil...dopiero wtedy! Myslisz ze chwyt silny wyrobisz sila szczypania? tj. trzymanie talerzy - wlasciwie sciskanie talerzy palcami? tj zaledwie 25kg w reku podczas gdy nierzadko przy samym zakladaniu talerzy na sztange miedzy seriami Twoje palce wykonuja o WIELE WIEKSZA robote - tak jak mowilem: cw. akcesoryjne nic poza tym.

"a progres wciąż mam, nie będę pisał jakim ciężarem zaczynałem MC " wporzadku. Nie musisz pisac, co nie zmienia faktu ze w MC chwyt jest rownie wazny jak nogi czy grzbiet bo odpowiada za mocne zabranie z ziemi! czyli zaaktywowanie ciezaru w gore...inaczej nastapi DEGRADACJA SILOWA - nie oslabisz chwytu tylko dla mc ale rowniez dla innych cwiczen! Niestety. Glupota jest twierdzic ze przy MC skupiasz sie tylko na nogach i grzbiecie to NIEPRAWDA, a ja napisze ze sie skupiam na silnych m. prostych brzucha i co? czy sklamalem? NIE! inny napisze ze na silnych czworobocznych - rowniez taka osoba ma racje! Czas zrozumiec ze MC rozwija CALE CIALO a nie tylko lower body czy tylko upper body - bodziec jest przepotezny, jest za wiele jednostek motorycznych wlaczanych kolejno do pracy po sobie by jasno moc stwierdzic ze w MC skupiamy sie tylko na grzbiecie i nogach.

Przysiad tylny 5x5 - 70kg
Push Press 5x5 - 50kg (leciutko)
Drążek 5x5 - 12,5kg (+2,5kg)
WL gilotyna 5x5 - 70kg

No to zaczynamy... przysiad szedł mi totalnie ciężko, zachciało mi się w domu rozciągania znowu do szpagatu i kur****
jest rezultat, lewy przewodziciel znowu nie dawał rady, uszkodzony od rozciągania... z prawym wszystko OK heh
w 5 serii już dosłownie sama prawą nogą robiłem ten przysiad tak mnie z lewej strony napier***...
żadnego więcej rozciągania w domu ;/ a już się cieszyłem, że wszystko ok...
PP totalny lajt, progres będzie szedł pięknie, next tydz dokładamy:)
Drążek również bez problemów, dołożyłem już dziś bo się powstrzymać nie mogłem:P oczywiście paten wieszania na paskach
też zastosowany w tym wypadku:D
Gilotyna będzie pogrom w sile, dla sprawdzenia wziąłem węższy chwyt, byłem w szoku jak siła podskoczyła, jak szmatą:)
potem wróciłem do szerokiego, będzie progres w tym to makabrycznie klasyk się poprawi:)

a teraz coś z życia zwierząt w dżungli miejskiej, jadąc pod LIDLA do Mistrala po dędkę do roweru napotkałem pewne zaskoczenie,
blondynka w tych czasach zbyt dosłownie biorą dzień Prima Aprilis do siebie...
wjeżdżam na parking jadę dalej widzę stoi zapalone auto, jadę jadę i nagle FRUUUU wyskakuje mi z miejsca parkingowego
blondyna w aucie, ja pizda w gaz żeby spierdolić, dosłownie centymetry mnie dzieliły od tego by mnie zahaczyła...

Jak cie mocno lubie tak Cie mocno opierdole!!

"No to zaczynamy... przysiad szedł mi totalnie ciężko, zachciało mi się w domu rozciągania znowu do szpagatu i kur****"

MARNUJESZ MOJA WIEDZE I SWOJE POSTEPY!!! zachcialo Ci sie szpagatow bo sie naczytales ze ktos od czasu do czasu sobie robi w twoim przypadku to NIEDOZWOLONE posuniecie! a dlaczego? dlatego kurwa ze poluzniles znowu oslabione miejsce - rozciagnales powiez miesniowa - znow zrobiles jej wiecej miejsca w efekcie doprowadziles do OSLABIENIA SILOWEGO CALEGO PRZYWODZICIELA - wszedles w swoja zakazana strefe nerwową!!! i sie uwsteczniles bo inaczej tego nazwac nie mozna! CHLOPIE!!!!! dojdz do 150kg-160kg w MC sumo na 20pow (masz na to potencjal!) i pozniej mozesz sobie szpagatowac do woli!!! ale teraz?? FUCK!!!

"potem wróciłem do szerokiego, będzie progres w tym to makabrycznie klasyk się poprawi:)"

Taaa.. bedzie KONTUZJA JAK SIE PATRZY rotatorow albo piersiowych! to Ci moge zagwarantowac, nie rozumiesz czegos - WYCISKANIE GILOTYNOWE to jest kosmetyka miesni piersiowych - IZOLUJEMY CIEZKO KLATKE! piersiowe beda silniejsze - owszem, ale pamietaj ze klasyk wycisk jest wtedy, kiedy lokcie ida przy zebrach a nie pod katem 90st!! bo sie tylko uszkodzisz!! Gilotyna - OK! Klasyk z ramionami pod katem 90st, ze niby wiekszy ciezar od gilotyny - NIE!! STANOWCZO NIE!!

zjeba:D
rafi gilotyny nie robiłem wąskim;*:P za słabo rozwinąłem temat i źle zrozumiałeś:P

Wiem,przeciez!

Wysnules bledny wniosek iz robiac gilotyne poprawi sie wycisk lezac - pamietaj ze w gilotynie lokcie z przedramionami tworza kat 90st, przy PRAWIDLOWYM SILOWYM WYCISKU miedzy lokciem a przedramieniem jest kat mocno ostry, 0 przestrzeni miedzy nimi i idac ruchem wzdluz linii zeber!

ja idę takim tokiem myślenia, że wzmacniając klatkę (bo przy gilotynie pracuje perfidnie mocno klatka) to
wzmocnie klasyk, czyż nie?

m.piersiowe co nie MUSI sie przelozyc na sile generowana z tricepsow przy klasyk prawidlowym silowym wycisku, lecz dolna faza powinna byc silniejsza poprzez generacje sily z m.piersiowych wlasnie.

Ale to tylko dodatek, jak robisz klasyk + uzupelniajaco gilotyne, to na moim przykladzie Ci powiem ze wtedy w klasyku dobrze bazowac na 3 silach:

-sila ekscentryczna (wolniejsze opuszczanie)
- sila koncentryczna ( dynamizm w powtorzeniu - petarda w gore)
- sila izometryczna (pauza na dole)