rafimoc -oglądałeś walki Pudziana wszystkie? Widziałes jakie miał np: sine plecy? Czy nie zauwazyłeś? Jak masz blade pojecie to powinieneś wiedziec że to wynik niedotlenienia!!! Nie dawaj porównań do ludzi którzy trenowali SW i zwiekszali mase systematycznie wraz z poprawa wydolności,wytrzymałosci i wieloma sprawami ktore potem dawal efekt końcowy.

Dlaczego niby ma nie być w czolówce zawdoników MMA? Cięzko pracą dochodzi się do sukcesu.

Pudzian da radę

Brock Lesnar, Alistair Overeem mają dużą masę ale nie taką jak Mariusz on ma tego za dużo. Też kibicuje Mariuszowi ale w czołówce światowej to on nie będzie

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 29,r:0,s:0 << macie Lesnara.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 24&bih=574 << i tu macie podrasowanego graficznie Pudziana przed swoja 1 walka....

Pudzian i Lesnar sa niemalze IDENTYCZNI jesli chodzi o sile,wage i mase miesniowa - wiadomo ze Pudzian ma bigoreksje i jakby spadl do 110kg to by wygladal jak szczur i juz calkiem psycha by mu siadla.

Z tego co wiem to Pudzian ograniczył treningi siłowe prawie do zera. Ciagle zbija mase w dół, tutaj nie mozna nic robic chaotycznie bo może się to odbic chocby na sile Mariusza.

Co do porównania dwóch zawodników to jak pisalem wyzej, Pudzian jeszcze tzry lata temu ganiał z walizkami, a dzis walczy na ringu wiec dwa inne charaktery sportu, jego organizm nie jest przygotowany do tego typu wysilku fizycznego, jak podany wyżej zawodnik, który latami trenował pod katem kondycji i systematycznie zwiekszał masę mięsniową, co pozwoliło organizmowi lepiej się zadaptować. Udzial włókien u obu zawodników tez moze grać kluczową rolę.

Kwachu,lubisz wierzyc w bajki?

Przypominam: Ow Pudzian wazyl 125kg najmniej bo twierdzil ze musial zbic wage...jednakze cos mu sie w psychice porobilo i chyba ogladajac siebie przed wyjsciem do Kawaguchiego zrozumial ze jest doslownie nieco wiekszy od swojego spiewajacego brata i powrocil do wagi 132kg - tym samym twierdzac, ze nie widzial silowni od X czasu.... LOL zatem znaczace powiekszenie sie obwodow wzielo sie z powietrza...albo z treningow zapasniczych,judockich,bokserskich - z pewnoscia tak:) ma bigoreksje i zawsze bedzie mial - nie ma co gadac, a apropo niedotlenienia to juz nawet taki Sapp ktory jest O WIELE WIEKSZY od Pudziana wytrzymywal dluzej w ringu - pomimo sapania i wszystkiego wokol - mial charakter do walki, Pudzian go nie ma... opanowal doslownie tylko proste i ciut sierpy i najprostsze obalenia (ten kto trenowal kiedys chwytane ten wie) a pozniej mu sie wlacza dyskoteka w glowie... przez 2 lata....tyle wlasnie zrobil przy calym sztabie fachowcow, wspomagania i suplementacji.

co prawda to prawda stopniowe zwiekszanie masy i jednoczesnie kondycji jest lepszym rozwiananiem. Pudzian najpierw zdobyl ogromna mase puzniej kondycje przez co bedzie mu ciezko wypracowac kondyche. Ale wszystko jest do zrobienia.
Troche glupio rozegral ta walke. Widac tutaj brak doswiadczenia, ale wierze w niego i nastepna walka bedzie napewno wygrana. Czysty marketing.

Michał -może nie źle rozegrał, a raczej Thompson wytrzymał serie strzałów po gebie, bo an dobra sprawe to 90% by juz padło na dechy.

rafimoc- wydaje mi się że już wyjasnilem dlaczego tak było a nie inaczej.

Kondycja kondycją, ale jak Kwachu zauważył Thompson przetrwał nawalnice ciosów Pudziana.. Jak sądzicie, ma rzeczywiście tytanową szczenkę czy też Pudzian poprzez nieumiejętne wyprowadzanie ciosów poprostu nie zadaje nimi odpowiednich (oczekiwanych) obrażeń..


Już w 1 walce Mariusza w mma zanim najman ja poddal, dostal wieleeeeeee ciosow (mlotkow itp) a jednak nie byl zamroczony..

blacha napisał:...Jak sądzicie, ma rzeczywiście tytanową szczenkę czy też Pudzian...

Wielu już testowało jego szczękę, jak choćby młodszy Emelianenko, Fujita, Kimbo. Zazwyczaj ich testy owocowały odmiennymi wynikami niż Paudziana.