ale pojechliscie z tematem;P ja powiem cos co sie wam nie spodoba-nie mam zadnej diety i mi idzie cale zycie masa i rzezbe jak robie to tez mam efekty...moze geny,zero koksu,odzyw malo bralem,dopiero teraz po prawie 7latach cos musze walnac,nadrabiam ostrym treningiem silowym i troche w taki streetfighting sie bawie...alkoholu za duzo pije,jem co chce...wiadomo nie zorbi sie perfekcji raczej,choc wg mnie z dobrymi genbami da sie zblizyc nawet bez ostrej diety

Rambo napisał:ale pojechliscie z tematem;P ja powiem cos co sie wam nie spodoba-nie mam zadnej diety i mi idzie cale zycie masa i rzezbe jak robie to tez mam efekty...moze geny,zero koksu,odzyw malo bralem,dopiero teraz po prawie 7latach cos musze walnac,nadrabiam ostrym treningiem silowym i troche w taki streetfighting sie bawie...alkoholu za duzo pije,jem co chce...wiadomo nie zorbi sie perfekcji raczej,choc wg mnie z dobrymi genbami da sie zblizyc nawet bez ostrej diety

A ja powiem coś co Ci się spodoba .Nie trzeba mieć diety by rosnąć .Jednak gdy chcesz mieć idealną rzeźbę i lepsze efekty jest wskazana

Jeśli mówisz o tych co na necie widziałem harissa to jest tylko o nich wzmianka.Podaj mi je z dokładnymi danymi co do ilości próby,wieku,czasu,efektów,bo ja się nie dokopałem,ale z chęcią uzupełnię wiedzę

ta te same badania

no skoro nie pisałeś ,że niezbędna to nie wiem po co temat podejmujesz ,bo tu się o to rozbija czy niezbędna i czy wydana kasa przekłada się aż tak na wyniki

Podejmuje się bo doszło w wyniku konkluzji, że suplementacja mało co daje i można wszystkie suplementy zastąpić dietą

Każdy organizm nie jest inny ,na pewno nie w tym sensie.I nie w takiej skali by jeden przy wyczerpującym treningu padał,a inny czuł się świetnie.Gdzieś muszą być braki w żywieniu lub regeneracji.No chyba ,że brać stopień wytrenowania ,ale to inne aspekty.

Stopień wytrenowania też, ale zawartość poszczególnych włókien mięśniowych w mięśniach.

Czy całkiem inny ,bo ja wiem.Jeszcze może booster to tak.W tej chwili uważam ,że strata kasy i lepszym już rozwiązaniem było by połączyć kretę z kofą i może arginina.Ostatnio zauważyłem też po nich rozkojarzenie i kłopoty z pamięcią,chwilowe.Patrząc na skład jak znalazł zwykłe leki w większości składu specjalnie zaniżone dawki tak by nie klasyfikowało się jako lek.Ale jak wiadomo duża część osób zwiększa miarki boosterów więc normalnie ćpają lekomani
Uważam ,że są niepotrzebne do treningu.Nie pisałem by nie brać supli nigdzie ,pisałem ,że da je się zastąpić,obyć się bez nich.

Najlepszy jest stack własnej roboty (wiadomo co w nim jest). Po Hot blood miałem zawroty głowy. Ale gdy kupiłem wcześniej próbkę to był wypas, koncentracja, pompa i cuda na kiju, niestety po zakupieniu całego opakowania już tak świetnie nie było.

Jeśli chcesz spróbować sił na scenie to nie obędzie się bez ssa i nie ważne czy będą suple czy nie.To saa daje efekty w krótkim czasie nie suple.

Liczę na to, że na debiuty nie będę musiał nic brać (chociaż ciężko u mnie z rzeźbą, bo z masą nie ma problemu). Nie liczę na zawodowstwo, może uda się pójść do naturalnych tylko nie wiem czy są w Polsce

Średniej klasy białko ma tyle bcaa w 100 gr:

Leucyna: 10,7g
Izoleucyna: 6,1g
Walina: 5,7g

Ja przyjmuje 1 gr na 10 kg masy ciała,czyli muszę spożyć ok. 10 gram bcaa,czyli w tym wypadku 50 gram odżywki.Jest to po pierwsze mało ekonomiczne,po drugie zamulające,gdy się wypije taką porcje białka to ma się ochotę leżeć a nie ćwiczyć.Ale ja tu pisze o białku kowal a ty piszesz o dostarczeniu z diety więc zapewne miałeś na myśli jakieś pożywienie wysokobiałkowe,które to w ogóle spowoduje brak chęci i dłuższe wchłanianie.Nie dość że białko z WPC (bo załóżmy że o nie ci chodziło) wchłania się ponad godzinę,to to z pożywienie musiałbym jeść chyba ze 2 godziny wcześniej.BCAA w postacji suplementu zaczyna się wchłaniać już po 30 minutach,maksymalne stężenie osiąga po godzinie i zostało po to wymyślone tak jak kreatyna by nie zapychać sobie kich nadmierną dawką jedzenia tylko by szybko uzupełnić związki na jakich nam zależy.

slim shady napisał:ta te same badania

Przecież tam tego nie ma podanego...
dawaj linka do szczegółowego opisu próby

slim shady napisał:Podejmuje się bo doszło w wyniku konkluzji, że suplementacja mało co daje i można wszystkie suplementy zastąpić dietą

Nigdy w życiu nie napisałem ,że mało daje.Napisałem ,że da się zastąpić oraz to czy efekty zawsze są warte swojej ceny.
I jest to prawda masz coś czego nie znajdziesz w żywności?Na pewno nie jest to bcaa i mówmy o istotnych rzeczach.Resztę i tak według potrzeb organizm sam syntezuję.Mi poza kretą niewiele przychodzi do głowy,dosłownie to może 5znajdę to będzie dobrze.Zresztą niektóre amin solo mogą być w pewnych warunkach toksyczne.Nie związane peptydem też są mało stabilne.

slim shady napisał:Stopień wytrenowania też, ale zawartość poszczególnych włókien mięśniowych w mięśniach.

Tylko co to ma do tego,że ktoś ma inne włókna to raczej na stopień muskulatury,jej rozwój ma wpływ

slim shady napisał:Najlepszy jest stack własnej roboty (wiadomo co w nim jest). Po Hot blood miałem zawroty głowy. Ale gdy kupiłem wcześniej próbkę to był wypas, koncentracja, pompa i cuda na kiju, niestety po zakupieniu całego opakowania już tak świetnie nie było.

Jak patrzę na niektórych skład i dzieciakom na forach polecają to można się przestraszyć.Weź też po uwagę ,że teraz nie trzeba wykazywać ,że coś jest zdrowe ,ale na odwrót.W przypadku staków i stosowanych połączeń nikt nie jest w stanie odpowiedzieć jak to się będzie miało do przyszłości.Ale to już tylko moje gdybanie.

slim shady napisał:Liczę na to, że na debiuty nie będę musiał nic brać (chociaż ciężko u mnie z rzeźbą, bo z masą nie ma problemu). Nie liczę na zawodowstwo, może uda się pójść do naturalnych tylko nie wiem czy są w Polsce

W sumie znam osoby co mogły by startować i nie walą bez supli ,ale bez ssa hmm no w sumie w końcu środki moczopędne to nie saa Jak coś to zgłoś się ,może Ciebie wychudzimy z tego złego fatu

tylko tyle mam z opisu badania:
W 2003 Harris i inni prowadzili badania na suplementacją Beta-alaniną i jej wpływem na zdolność radzenia sobie z akumulacja mleczanu w wyniku intensywnych ćwiczeń. Ilość beta-alaniny dostarczana w jednej porcji CLOUT zwiększyła maksymalną liczbe powtorzeń w ciągu 4 minutowego testu. Ponownie autorzy zasugerowali, że wynikłe korzyści sprowadzają się do zwiększonej możliwości buforowania przez mięśnie, co pomaga utrzymać odpowiednie pH w mięśniach.

Poszperam na zagranicznych stronach może coś będzie.

Tylko co to ma do tego,że ktoś ma inne włókna to raczej na stopień muskulatury,jej rozwój ma wpływ

to decyduje, że ktoś ma predyspozycje do bycia sprinterem, a ktoś inny ciężarowcem, ktoś będzie miał problemy z adaptacją treningu typowo siłowego, ale na aerobowym nie będzie problemu


w maju - czerwcu zaczynam redukcję/rzeźbę jak nie sprawdzą się moje pomysły to się zgłoszę

Litwin81 napisał:Średniej klasy białko ma tyle bcaa w 100 gr:

Leucyna: 10,7g
Izoleucyna: 6,1g
Walina: 5,7g

Ja przyjmuje 1 gr na 10 kg masy ciała,czyli muszę spożyć ok. 10 gram bcaa,czyli w tym wypadku 50 gram odżywki.Jest to po pierwsze mało ekonomiczne,po drugie zamulające,gdy się wypije taką porcje białka to ma się ochotę leżeć a nie ćwiczyć.Ale ja tu pisze o białku kowal a ty piszesz o dostarczeniu z diety więc zapewne miałeś na myśli jakieś pożywienie wysokobiałkowe,które to w ogóle spowoduje brak chęci i dłuższe wchłanianie.Nie dość że białko z WPC (bo załóżmy że o nie ci chodziło) wchłania się ponad godzinę,to to z pożywienie musiałbym jeść chyba ze 2 godziny wcześniej.BCAA w postacji suplementu zaczyna się wchłaniać już po 30 minutach,maksymalne stężenie osiąga po godzinie i zostało po to wymyślone tak jak kreatyna by nie zapychać sobie kich nadmierną dawką jedzenia tylko by szybko uzupełnić związki na jakich nam zależy.

Dlatego nie mówię o odżywkach,poza tym nie podejmowałem tematu cen.Widzisz ja jem na 2h przed treningiem i coś lekkiego na 1h.Chcesz się założyć ,ze nie wchłania się godzinę?To przelatuję jak woda,a dłuższe wchłanianie tak przy okazji pozwala lepiej wykorzystywać aminokwasy.Co do samych aminów krążą w obiegu ,gdy jakiegoś zabraknie w pożywieniu mogą być z niego wykorzystane.Poza tym aminokwasy w formie wolnej wchłaniają się chaotycznie i "rywalizują ze sobą"związane peptydem są wykorzystywane w w uporządkowany sposób.Co do samych bcaa owszem jak już wspominałem suple są wygodne jeśli chcemy dostarczyć 3aminy,ale nie próbuj mi wmówić ,że nie da się tego z pożywienia dostarczyć.Bcaa w postaci suplementu nie zaczyna się wchłaniać po 30minutach nie ma mowy.

slim shady napisał:tylko tyle mam z opisu badania:
W 2003 Harris i inni prowadzili badania na suplementacją Beta-alaniną i jej wpływem na zdolność radzenia sobie z akumulacja mleczanu w wyniku intensywnych ćwiczeń. Ilość beta-alaniny dostarczana w jednej porcji CLOUT zwiększyła maksymalną liczbe powtorzeń w ciągu 4 minutowego testu. Ponownie autorzy zasugerowali, że wynikłe korzyści sprowadzają się do zwiększonej możliwości buforowania przez mięśnie, co pomaga utrzymać odpowiednie pH w mięśniach.

Poszperam na zagranicznych stronach może coś będzie.

No ja nie znalazłem to co podałeś wiem od dawna ,ale dla mnie to żadne badania.Sam dalej spróbuję poszukać.Może coś ciekawego wpadnie.

slim shady napisał:to decyduje, że ktoś ma predyspozycje do bycia sprinterem, a ktoś inny ciężarowcem, ktoś będzie miał problemy z adaptacją treningu typowo siłowego, ale na aerobowym nie będzie problemu

To chyba o tym napisałem,ale co to ma do powyższego co było?

znalazłem trochę badań o beta alaninie i jej działaniu na kondycję
http://www.jissn.com/content/6/S1/P2 - z piłkarzami i zapaśnikami 8 tygodniowe badanie, beta alanina bardziej przysłużyła się piłkarzom niż zapaśnikom
http://www.jissn.com/content/6/1/5
http://www.jissn.com/content/5/1/21
http://www.jissn.com/content/5/S1/P16 - beta alanina w połączeniu z argnininą, jabłczanem kreatyny i monostearynianem glicerolu
http://www.jissn.com/content/5/S1/P5

niestety o wpływie na zdrowie narazie nic nie mam
Symu z innego forum też miał wysypkę

To chyba o tym napisałem,ale co to ma do powyższego co było?

po treningu u niektórych jest większa ilość włókien mięśniowych uszkodzona, a u niektórych mniejsza

slim shady napisał:znalazłem trochę badań o beta alaninie i jej działaniu na kondycję
http://www.jissn.com/content/6/S1/P2 - z piłkarzami i zapaśnikami 8 tygodniowe badanie, beta alanina bardziej przysłużyła się piłkarzom niż zapaśnikom

slim shady napisał:http://www.jissn.com/content/6/1/5

slim shady napisał:http://www.jissn.com/content/5/1/21

To jest na ludziach w podeszłym wieku od 52-92lat

slim shady napisał:http://www.jissn.com/content/5/S1/P16 - beta alanina w połączeniu z argnininą, jabłczanem kreatyny i monostearynianem glicerolu

To raczej odpada.

slim shady napisał:http://www.jissn.com/content/5/S1/P5

Szkoda,że taka mała próba i dość krótkie badania(tylko 23osoby)Suplementacja 6g na dzień brane 4x dziennie ,dużo.Podobne wyniki na hmb można znaleźć hehe.Przydały by się na kulturystach jakie ma to znaczenie w ich treningu i wpływ na zdrowie w szczególności by się przydał.

slim shady napisał:niestety o wpływie na zdrowie na razie nic nie mam
Symu z innego forum też miał wysypkę

Hmm ...powiem Ci ,że jak brat mnie zobaczył to powiedział ,że wyglądałem jak Mickey Rourke wiadomo jaką ma facjatę
Mam fot ,ale niestety tego to raczej nie wstawię hehe

slim shady napisał:po treningu u niektórych jest większa ilość włókien mięśniowych uszkodzona, a u niektórych mniejsza

Tak zależy jaki trening itp,ale to nie odnosi się do tego,że ktoś jest jak zwłoki,a drugi nie:)