Witam, jak stosowac kreatyne? Wiem, ze zazwyczaj jest to 5g rano, pozniej 5g po treningu, a w dni nietreningowe 5g rano i 5g w porze treningu. A jesli ja trenuje o roznych porach? Czasami wieczorem, a czasami zupelnie rano, to jak mam ja przyjmowac?

To jest naprawdę bez różnicy ważne żeby był odstęp czasowy (myślę że 6h w zupełności wystarcza), przywiązujecie zbędną uwagę do głupot jakby od tego coś zależało.
Szkoda że takich rozkim nie macie jak trzeba zajrzeć do garów.

Autor postu otrzymał pochwałę

Załóżmy, że jest to twój pierwszy cykl na kreatynie wiec jest to mono.
Więc w związku z tym 10g na dzień

Ja jestem przekonania że pierwszy cykl 10g , drugi cykl 15g itd Tylko ze potem mozna jakies inne na bazie kreatyny.

Sproboj stosować od początku do końca trwania cyklu ok.10g dziennie (2x5g, 3x3g itp).

Na czczo i przed treningiem choć są jeszcze teorie ze naczczo nie "opłaca " sie jesc krety więc jedzą przed i po treningu.

jedzenie kreatyny na czczo nie ma żadnego uzasadnienia... kreatyna to tzw. transportowiec składników odżywczych,
im więcej kreatyny we krwi tym więcej składników trafia do mięśni i tym więcej kreatyny tam zostaje,
także kreatyna bez składników odżywczych nie ma racji bytu... czyli najważniejsze by JEŚĆ

Oliver możesz uzasadnić ? aktualnie biore po przebudzeniu i po treningu, kiedy najkorzystniej stosowac ?

proste, kreatyna jest przetwarzana na fosfokreatynę, która uczestniczy w procesie syntezy białek w mięśniach,
także logiczne jest, że bez dostarczonych białek i innych elementów sama kreatyna Ci nic nie da tak?
dlatego wiele osób narzeka, że po kreatynie nic im nie przybyło albo tylko napompowali się wodą, która potem
z nich uleciała... skąd to się bierze? a no z nieodpowiednio przeprowadzonego cyklu i słabo trzymanej diety...
to tak samo jakbyś na sterydach był i nie żarł, ma tu miejsce ta sama sytuacja...
najczęstszym błędem jest też podnoszenie kaloryczności poprzez węgle a nie dostarczanie odpowiedniej ilości
białka potrzebnego do budowania mięśni... i wychodzi potem z cyklu tłuszcz + woda, miło nie?
a kiedy najlepiej stosować to ja Tobie nie określę niestety bo to zależy od Twojego organizmu... nie ma tutaj złotego środka,
szybkość trawienia ma tu ogromny wpływ na to i także to jakie pożywienie w danym czasie zjadamy
logiczne jest jedno, nie będzie jadł kreatyny przed posiłkiem bogatym w ten element tak? bo jaki to by miało cel niby?
sprawdź jakie rodzaje mięs, które spożywasz mają jej najmniej i sobie dopasuj

dałeś wymijającą odpowiedź, po wzięciu krety jem dobry posiłek, ale czy powinno się brać po zjedzeniu czy nie ma to znaczenia ?

nie odpowiem Ci na to pytanie ponieważ nie wiem w jakim tempie kreatyna z proszku dociera do krwi i do mięśni...
ale tak na zdrowy rozum myślę, że po posiłku jest chyba najbardziej rozsądne ale nie daję sobie ręki za to uciąć

PS: spytaj Kwacha w jakim tempie kreatyna z proszku dociera do krwi i do mięśni, może będzie wiedział to info pomoże
ale tak jak mówię jest to w dużym stopniu uzależnione od indywidualnych procesów trawiennych...

Autor postu otrzymał pochwałę

Powiem wam że kreatyna podana w obecnosci załużmy weglowdanów/glutamny i sporej dawki witamin i minerałów, będzie szybciej wprowadzona do krwiobiegu, jednak jesli jemy posiłek to proces wchlaniania zostaje opóźniony z racji obecności choćby tłuszczów czy błonnika, oraz bierzmy pod uwagę że kreatyna jest nie stałym białkiem i może dochodzic do strat w czasie w którym bedzie zalegac w zoładku, albo zostanie wykorzystana na inne cele np; wbudowę w tkanki. Choć temat mnie interesował swego czasu to nigdy nie doszłem do tego jaka wyglada sprawa z miesem czy ryba gdzie mamy naturalnie kreatynę, czy wystepuja tam straty w procesie trawienia.

Z tego co pamietam to Oliver kreatyna jest magazynowana w miesniach, wiec nie musi ona być wykorzystana razem z składnikami, gdby bylo tak jak piszesz to bralibysmy tlko jedną dawkę przed treningiem. Zresztą nie widze przeciwskazań żeby podać do kreatyny koło 200ml soku winogronowgo.

Na pytanie jak szybko kreatyna dotrze do krwiobiegu to zalezy an pewno czy bierzemy na pusty zoładek ile mineło czasu od ostatniego posiłku i jaki on był(co zawierał?)

no to tak jak mówiłem ale ja nie napisałem, że musi być wykorzystana w ten sposób...
jest przecież szereg innych reakcji, ale tutaj akurat najbardziej interesowała Menika zapewne ta główna
sądzę, że straty z naturalnego pożywienia też występują, procesy początkowe są tylko inne ale kolejne są te same
no ale trzeba by dobre wiarygodne badania znaleźć bo tego się na na oko nie zmierzy