Twoje doświadczenie jest tu bardzo istotne bo mając małą styczność z boozerami to bez sensu był brać się za meso.

To powiedz mi jakie trzeba miec doswiadczenie, zeby brac DMAA bez ryzyka dla zdrowia?
I jaka jest dawka DMAA w porcji mesomorpha?

na pewno kilka innych słabszych przed treningówek wcześniej.
a dwa to zacząć od małej porcji.
nie wiem jaka jest dawka dmaa w meso bo mnie to nie interesuje pisałeś jakie miałeś objawy to Ci napisałem że producent nawet zaleca zacząć od 1/2 porcji.
A to że jest szkodliwy dla zdrowia to nikt Ci tego nie kazał brać.
Bez ryzyka dla zdrowia to możesz brać witaminy i to jeszcze nie do końca
Tyle w temacie

Rzeczowa odpowiedz na oba pytania! A czytales ulotke na mesomorphie? Wiesz jak producent uzasadnia 1/2 porcji na poczatek?

jak brałem to czytałem a że było to dawno to nie pamiętam

No to w skrócie przypomnę, tłumaczę z ang i walę z głowy bo pudło już w koszu:
"1/2 porcji bierzesz wtedy jeśli po całej porcji masz mrowienie skóry, efekt ten jest spowodowany dużą dawką alaniny (? tu nie jestem pewien) i do tego trzeba się przyzwyczaić, zatem jeśli cała porcja "cię swędzi" to zredukuj do 1/2 i jak nie "swędzi" to powoli przejdź do całej". Napisałem to swoimi słowami ale mniej więcej taki jest sens tego co na ulotce. Przezabawne. Ja jak zemdlałem to mnie skóra nie swędziała!
Jeszcze zabawniejsze są tłumaczenia i opisy tego czym jest w skrócie DMAA, czyli 1,3 Dimethylamylamine : "to naturalnie występujący w przyrodzie związek o działaniu podobnym do Adrenaliny". Tyle w tym prawdy, że szkoda gadać, wystarczy poczytać "bardziej" naukowe opisy.

Ja do nikogo pretensji nie mam i nikt mi nie kazał tego brać. Kupiłem bo szukałem czegoś na pobudzenie lepszego od przereklamowanego NANOx9, czegoś po czym nie będzie mi się chciało puścić pawia jak po STORMie (to też miałem w ustach ale smak plastiku powodował u mnie odruchy wymiotne) a na forum znalazłem dobre opinie o meso.

Posta napisałem dla ostrzeżenia nieświadomie podniecających się "pobudzeniem" jakie daje meso. Kto wie o co na prawdę chodzi - jego sprawa, ale z tego co widzę to większość albo nie wie, albo ściemnia, bo idealnie widać to nawet w tym poście:
mesomorph-t2135.html?hilit=meso =15 stron a prawdy nie wiele, a przynajmniej nic mądrego na temat DMAA.
Jedyną rzeczą jaką meso się wyróżnia od "normalnych" pobudzaczy jest właśnie DMAA. Jest jeszcze kilka specyfików podobnych, np. teraz tu i tam pojawia się
1.M.R.

Czyli zalecasz kilka słabszych boozerów, słabiej działających, mniej polecanych, zanim się zabierzesz, za to jedno dobre meso?! To ciekawa teoria. Raczej chodzi o przyzwyczajenie do przede wszystkim DMAA, ale raczej oragnizmu do narkotyków nie powinno się przyzwyczajać a w siłowni na pewno nie o to chodzi.

Brawo za madre wnioski;)

Lepsza kawa na pobudzenie, ewentualnie jak ktos nie lubie to kofeina w tabsach a nie jakies sztuczne gowno.

Bandit napisał: szukałem czegoś na pobudzenie lepszego od przereklamowanego NANOx9,

uważasz że NaNOx9 to pobudzacz ? czytałeś skład ?

Ten watek nie o tym, ale moze faktycznie pobudzacz to raczej pasuje do budzika . Bardziej ogolnie juz nie powinno bolec: pre-workout supplement.