KowalX - ja wiem swoje i nic nie musze udowadniać, a tym bardziej wymyslac spisek.

Kwachu napisał:Ja na temat mleka napisałemswoje kto chce niech sobie przemysli i dojdzie do własnych wniosków.
Badań na temat negatywnego wpływu mleka na ludzi nie bedzie i nie ma bo zachwiało by to akcjami które reklamuja picie mleka, sa ludzie którzy tego pilnuja.

W takim razie, wymien nazwiska tych osob sam jestem ciekaw:D

Chlopie, na prawde myslisz ze w kazdej mleczarni jest "cichy" spisek?? " chodzcie upijmy spoleczenstwo litrami mleka, niech szybciej powymierają" eheh:D

a moze zaliczyl cos w stylu Poranek Kojota i teraz ma poprostu wstret do mleczka...

rozumiem ktos nie toleruje laktozy...ale sa tez mleka bezlaktozowe..jak i inne bezlaktozowe produkty mleczne ..lody,kefiry,jogurty..

Kwachu napisał:KowalX - ja wiem swoje i nic nie musze udowadniać, a tym bardziej wymyslac spisek.

Tylko skąd to wiesz podaj źródło .
Oczywiście ,że nie musisz ,ale jeśli kogoś o coś oskarżasz potrzebne są dowody. Takim tokiem myślenia jak Ty ktoś można napisać ,że kawa powoduje wypadanie włosów ,a buraki uszkodzenia mózgu ,ale oczywiście nic nie trzeba udowadniać,a w sumie to dowodów nie znajdziesz ,bo nie pozwolą na to giganci .Nie uprawiaj komedii.

KowalX - moze za pare lat przekonacie się i nie wiem czy wam będzie tak do śmiechu, ciekawe dlaczego akcja kreci sie koło mleka dlaczego to ono jest w reklamach przedstawione w swietle pozytywnym mimo ze, znajdziemy produkty które sa kilkakrotnie zdrowsze i wartosciowe dla naszego organizmu. Zastanwaialiscie sie kiedyś?

Akurat u nas rynek mleka zawsze będzie zdrowy,bo to troche tak jak z ropą u arabów,są koncerny które pilnują by odpowiednia ilość się sprzedawała.

Kwachu napisał:...ciekawe dlaczego akcja kreci sie koło mleka dlaczego to ono jest w reklamach przedstawione w swietle pozytywnym mimo ze, znajdziemy produkty które sa kilkakrotnie zdrowsze i wartosciowe dla naszego organizmu. Zastanwaialiscie sie kiedyś?

Mówiąc ,że znajdziemy produkty kilkakrotnie zdrowsze oraz wartościowsze od mleka to jak pisząc ,że witamina C jest zdrowsza od E, przemyśl to. A co z kampanią "ryby dobre na wszystko"?
W kwestie produktów żywieniowych oraz ich pro zdrowotności nie zagłębiaj się ,bo już myślisz.

Większość akcji o mleku ma na celu propagowanie jego picia ze względu na wapń(pij mleko bedziesz wielki),a są substancje które mają go potencjalnie więcej w tej samej ilości niż mleko.

Litwin81 napisał:Większość akcji o mleku ma na celu propagowanie jego picia ze względu na wapń(pij mleko bedziesz wielki),a są substancje które mają go potencjalnie więcej w tej samej ilości niż mleko.

Owszem nie tylko mleko jest dobrym źródłem wapnia,ale wcale nie wyklucza się innych produktów. Mleko jest tanie,łatwo dostępne i lekko strawne,przy tym korzystna jest forma płynna na łatwość dostarczenia oczekiwanych substancji. Poza tym bardzo ważny jest tu stosunek wapnia i fosforu,a mleko i ryby mają najlepszy z tym ,że ryb nie powinno się spożywać codziennie(w szczególności młode osoby ze względu na bardziej ograniczone wydalanie toksyn i nie jest to tylko rtęć,ale również dioksyny i PCBs). Dodatkowo laktoza po rozłożeniu pomaga w transporcie wapnia i jeśli nie ma problemu z jej trawieniem lub jeśli są niewielkie zwykle szklanka nie wywoła negatywnych reakcji, zawsze można wykorzystać produkty nabiałowe czy to kefiry czy jogurty,maślanki gdzie część laktozy jest przetrawiona przez baterie fermentacyjne. Z tym,że odpadają tu sery białe gdyż przy ich produkcji wapń zostaje w serwatce i nie mają korzystnej proporcji między wapniem ,a białkami.

I właśnie o to mi chodziło,o produkty mleczne które nie są już mlekiem.Gdyby nie salmonella,(można sparzyć skorupki) lub ma się dostęp do jaj ze wsi można je zmielić na mączke i dodawać do pokarmów.