Znaczy sie interesuje mnie w proszku jak co.Stosowac hm.... tak jak zalecaja,1-3 razy dzienie po przebudzeniu przed albo po niewiem wlasnie jak w tej porze i przed snem

no widzisz i tu już pojawia się problem;] białko stosuje się w momencie niedoboru. Ciężko jest wiedzieć ile ma się niedoboru białka nie stosując diety. Oczywiście można zrobić tak jak powiedziałeś czyli wypić rano dla działania antykatabolicznygo tylko czy to konieczne? nie lepiej zjeść śniadanie. Nie masz w profilu swojej wagi ale jeżeli ważysz poniżej 100kg to spokojnie dzienne zapotrzebowanie na białko możesz pozyskać z posiłków. No chyba ze nie masz czau na zjedzenie konkretnego posiłku ale wtedy też trzeba wiedzieć kiedy i ile tego białka spożyć a jak ci wyżej wspomniałem bez ustalonego planu dietetycznego trochę to bez sensu. Kolejna sprawa to to że na noc stosuje się inne białko niż rano. Na wieczór najlepsza jest kazeina czyli białko które zawiera przede wszystkim biały ser wiec myślę że taka kosteczka ze 150 gr serka białego zamiast odżywki będzie ok;] Można białko także stosować między dużymi posiłkami tylko warunek że będziesz przestrzegał ich regularności, bowiem najistotniejszą rzeczą przy trenowaniu jest utrzymanie tępa metabolizmu a bez regularnych i odpowiednio zbilansowanych posiłków jest to niewykonalne. Czytałem kiedyś że lepiej jest nie zrobić treningu niż nie zjeść wyznaczonego posiłku. To że wypijesz sobie białko prze snem czy rano nie da ci takiego efektu jak dopięty plan żywieniowy i wtedy ewentualnie dorzucenie sobie białka wg braków w diecie. Są też tacy specjaliści którzy wyznają zasadę im więcej tym lepiej i do każdego posiłku lub do prawie każdego walą po 30gr białka;p debilizm... człowiek ma pewne granice przyswajalności tego budulca i jego nadmiar po prostu wysra;] Tak więc pomyśl dobrze jaki sens ma wydanie np.120 zł na coś z czym nie wiesz co zrobić;] nie wykorzystasz tego w taki sposób jak byś mógł nie dobierając odpowiedniej diety. Dlatego ja na twoim miejscu skupiłbym się na początku na tym. W dziale dieta masz mnóstwo pomocnych postów które na pewno ci pomogą w ułożeniu planu żywienia. Jak byś miał poważniejsze kłopoty to każdy na pewno chętnie ci pomoże warunek żebyś chciał. Tyle ode mnie;] jeżeli nadal się upierasz żeby brać białko bez diety i wyrzucać pieniądze w błoto, a zadałeś pytanie jakie białko polecam to z tych dobrych 100% whey gold standeard z firmy Optimum Nutritrion z tych trochę tańszych ale też nie złych to Whey shake z syntrax(ale jest tego tyle że naprawdę jest w czym wybierać)

Pochwały przyznane za posta: 2

Wiesz co ucze sie pomalu jadac jak nalezy chociaz nie wychodzi mi to zabardzo.Ale musze sie przelamac. A to lepiej bym mial gainera czy odzywke ?

qlimax-_ napisał:Wiesz co ucze sie pomalu jadac jak nalezy chociaz nie wychodzi mi to zabardzo.Ale musze sie przelamac. A to lepiej bym mial gainera czy odzywke ?

a gainer to nie odzywka? w twoim przypadku to bym sie wzial za diete ale chyba pytasz czy lepsze bedzie bialko czy gainer. ja mysle mze gainer bo ma w skadzie wegle bialko itd.

mam pytanko;)

BIO TECH USA Amino Fuel czy bcaa??
co myslicie?

ja biotecha zawsze unikam. jakoś mało pewna firma dla mnie

mnie sie wydaje, ze to dobry produkt, sklad ok, cena tez dobra, wszystko dobrze sie kalkuluje i opinie tez dobre

mialem kiedys jakies aminy z BIO TECHA chyba inne niz napisałes i dobrze szło po nich
Jedz je moze na ciebie tez zadziałaja

j/w popieram wypowiedz devil'sGift

ja bym się jednak decydował na bcaa a białko uzupełniał szejkami a nie aminami. Jakoś nie jestem fanem dziennych aminokwasów. A bcaa uważam za jeden z najniezbędniejszych supli. Jeżeli już się upierasz przy dziennych aminach to polecam aminy Universala lub nawet olimpa (też dają radę)