W bieżącym roku zapisaliśmy na koncie historyczne osiągnięcie - wygraliśmy medalowo zarówno mistrzostwa Polski, jak i puchar Polski PUT zajmując tym samym pierwsze miejsce w rankingu rocznym, po raz pierwszy w historii klubu. To duże osiągnięcie zawodników i trenerów "Dana" - gratulacje!

Warto jednak, aby zamiast spoczęcia na laurach zacząć myśleć już o następnym PUT-owskim sezonie. W marcu odbędą się międzynarodowe mistrzostwa Polski w Ostródzie, na jesieni ponownie puchar Polski. Mamy zaproszenie na otwarte MŚ czarnych pasów do Anglii i inne turnieje. Nie wiem jakie są Wasze odczucia, ale mnie osobiście ostatni start uzmysłowił, jak wiele jeszcze mamy do zrobienia - zwłaszcza, gdy patrzyłem na ekipy Mołdawii czy Anglii. Choć zdaję sobie sprawę, że wielu z Was interesuje głównie kickboxing, to uważam, że i w czysto taekwondowych konkurencjach możemy stać znacznie wyżej. Przykładem nasi najmłodsi, którzy udanie rywalizują tak w walkach, jak i w układach czy technikach specjalnych.

Zrobiliśmy dopiero pierwszy krok do budowy naprawdę silnej paki. Teraz wszystko w Waszych rękach. Już parę razy udowadnialiście, że możemy wygrywać w zdekompletowanym składzie, przy kiepskim sędziowaniu, mimo kontuzji i różnych pechowych zdarzeń. Pomyślcie, co może się zdarzyć, gdy na kolejne zawody stawimy się w komplecie, w pełni przygotowani. Warto o takie coś zawalczyć? Moim zdaniem warto.

Zapraszam do regularnego uczestnictwa w treningach, zapraszam na czwartkowe zajęcia z układów i klasyki (młodzież uczestniczy i naprawdę daje radę). Przypominam, że w styczniu egzaminy na stopnie. Przygotujmy na Ostródę solidny skład nie tylko w walkach, także w układach, technikach specjalnych i w czym tam jeszcze się da. To jest do zrobienia, o ile tylko zechcecie.