Zanim przejdę do rzeczy chciałbym zaznaczyć, że nie uważam, że trening do upadku nie jest pomocny w budowaniu mięśni, bo jak wszyscy wiemy jest.
Przyjmijmy w tym artykule, że za upadek przyjmować będziemy moment, w którym nie możemy wykonać już kolejnego powtórzenia w serii.
Włókna mięśniowe w dwojaki sposób angażują się podczas ćwiczeń:
-Jedne kurczą się szybciej (białe) drugie wolniej (czerwone) dzięki czemu te pierwsze są bardziej odporne na obciążenia. Innymi słowy Białe włókna są szybkie i do krótkiej, ciężkiej pracy - ciężary. Czerwone - aeroby, długie wysiłki itp.
Napięcie mięsni, to bardzo dobrze znane pojęcie w środowisku kulturystycznymi jak wiadomo im dłużej czasu mięsień jest napięty podczas treningu tym więcej mikro uszkodzeń w nim wyrządzimy. Im więcej uszkodzeń tym większy potencjał do wzrostu. Jest to niepodważalny dowód na to, że ćwiczenie do upadku przedłuża czas, w którym mięśnie są napięte co przekłada się na większe przyrosty.
Jednakże kiedy przychodzi do układu nerwowego (centralnego i obwodowego), trening do upadku zdaje się być nie najlepszym wyborem. Gdy podczas treningu do upadku mięśnie bliskie są załamania, układ nerwowy uruchamia wszelkie potrzebne jednostki żeby nie dopuścić do załamania mięśni, jednakże im dłużej to trwa tym mniejsze przynosi efekty, czyli to czego organizm próbuje uniknąć, czyli załamania mięśni nadchodzi mimo niewyobrażalnie ciężkiej pracy całego układu.
Podczas wzmożonego wysiłku każdy neuron wydziela acetylocholinę, za każdym razem gdy dochodzi do skurczu mięśni. Neurony transmitują impulsy do akson w strumieniu (za pomocą) sodu/potasu. Sygnał transportowany jest przez membrany do komórek mięśniowych w ten sam sposób. Cały proces opierają się również na odpowiednim poziomie wapnia i enzymów, które są wykorzystywane w syntezowaniu acetylocholiny i wielu innych substancji. W momencie gdy substancję te wykańczają się nadchodzi moment upadku, czyli załamanie mięśniowe.
Układ nerwowy kontroluje układ mięśniowy przy pomocy impulsów elektrycznych. Mięśnie przetrenowane, lub te, które przed chwilą były trenowane potrzebują większego sygnału na wykonanie takiej samej pracy jak mięśnie wypoczęte (to dobry sygnał na zastanowienie się czy czasem nie jesteśmy przetrenowani). Dalszy trening lecz nie do załamania, może w dalszym stopniu przyczyniać się do przyrostów.
Wszystko co powyższe odnosi się do obwodowego układu nerwowego, co zatem z centralnym układem nerwowym (CUN)?
Co to jest CUN?, - jest to najważniejsza część układu nerwowego kręgowców. Ośrodkowy układ nerwowy jest chroniony przez kości czaszki oraz kręgosłup. Zbudowany jest z istoty szarej i białej. Częścią składową istoty szarej są komórki nerwowe. Oprócz nich znajdują się włókna nerwowe rdzenne i bezrdzenne, tkanka glejowa i naczynia krwionośne wraz z paskami tkanki łącznej. Skład istoty białej to tkanka glejowa, naczynia włókien nerwowych nie mających osłonki Schwanna. Jego zadaniem jest przesyłanie impulsów elektrycznych do wybranego rejonu organizmu. Sygnał ten jednak nie może być wysyłany przez długi okres czasu z tą samą częstotliwością. Słabnie on aż do momentu, w którym kompletnie zanika, dzieje się tak gdyż transmiterami tego sygnału są potas i sód, których ilość w organizmie jest ograniczona . Dzieje się to podczas gdy ciężar, z którym ćwiczysz nagle opada bezwładnie. Podczas ciągłego trenowania do upadku, stawiamy organizm w pozycji gdzie pracować musi na wysokich obrotach przez dłuższy okres czasu. Innymi słowy jeśli układ nerwowy otrzymuje sygnał, że coś dzieje się w jednym rejonie, uruchamiane są wszelkie możliwe środki by zachować równowagę. Jednak środki te nie pochodzą z zewnątrz, tylko organizm musi zahamować jedne procesy na rzecz drugich, priorytetowych. Ilość impulsów elektrycznych wzrasta, co prowadzi do przeciążenia CUN, co równa się przetrenowaniu. Co za tym idzie, spada chęć do treningów, apetyt, wydolność fizyczna jak i psychiczna gwałtownie spadają. Jak się to przekłada na mięśnie?, przekłada się to w taki sposób, że przetrenowany organizm nie rośnie. Psychiczne i fizyczne zmęczenie prowadzi do słabej formy, słaba forma prowadzi do kontuzji, kontuzję zaś wykluczają z treningów na długi czas co prowadzi do spadków i cofania się zamiast postępu.
Wiec wnioski z powyższego płyną takie, że trening do upadku przez dłuższy czas nie pomaga w budowaniu mięśni, lecz może go zatrzymać lub cofnąć. Trening do upadku stosowany rozważnie może pomóc i zwiększyć szanse naduśże mięśnie i siłę. Co bardziej istotne bez podstaw czyli odpowiedniego treningu, diety i regeneracji nie ruszymy z miejsca.
All rights reserved
Na podstawie wiedzy Keneth’a Nowickiego (aka Big Scotish Bastard)
Wikipedia: re układu nerwowego
Autor postu otrzymał pochwałę