Proszę o sensowne odpowiedzi. Dzisiaj był kolejny dzień w którym się pociłem, musicie mi wierzyć na słowo że mój wskaźnik zatłuszczenia jest minimalny, jestem szczupły, ale pocę się szybko nawet nie robiąc nic konkretnego, jadąc samochodem, albo idąc do sklepu, nie czuje zmęczenia, ale jest to uciążliwe. Na medycznym forum otrzymałem odpowiedź, że jest to spowodowane nadmiarem węglowodanów w diecie przez co organizm chce się wyzbyć w ten sposób tego. Zmniejszyłem ilość spożywania do minimum tj
200 g płatków owsianych rano
100 g ryżu białego
100 g ryżu białego.
Czym to może być spowodowane. Temperatura przed treningiem w granicach 36.6 stopni.

Grubo się nie ubieram, na treningach w krótkich spodenkach. A dzisiaj było wyjątkowo zimno, więc od temperatury powietrza to nie było.

Menik - niektórzy po prostu mają skłonność do pocenia się, na pewno białko będzie czynnikiem powodującym pocenie się oraz "termogeniki" czyli kawa/ ostre przyprawy itd.
Spróbuj może jakiś preparat z apteki przeciw nadmiernemu poceniu się, używaj antyperspirantów podobno te w kulce są najskuteczniejsze, oraz żeby zawierał talk

No już myślałem o jakichś lekach, gdyby to pocenie było tylko pod pachami nie byłoby problemu, ale praktycznie całe ciało zalewam, może wypadałoby zmniejszyć ilość spożywanego białka ? jakieś jeszcze sugestie ?

Po mojemu idź do lekarza z tym, on najlepiej będzie wiedział jak temu zapobiec

Najlepiej idź do dermatologa i powiedz jaki problem, coś zaradzi

Oni poradzą .... ale najpierw zainkasują nie małą sumkę

Menik - to próbuj dojść na własna rękę dlaczego tak jest że się pocisz ja podałem czynnik zew, jednak problem może wynikać z problemów wew, choćby jakieś zaburzenia w podwzgórzu.
Kombinuj

Może hormony Ci za bardzo buzują
Po mojemu jak dobry dermatolog to i na kasę chorych Ci pomoże

Mój wskaźnik zatluszczenia też jest bardzo niski.. no i ostatnio zauważylem, że też coraz częściej się poce, choćby nawet na treningu, czy na wf..
W tamtym roku 2-3 razy w tygodniu wieczorkami biegałem, uprawiałem bardzo aktywny tryb zycia i bylo ok, prawie wogole sie nie pocilem.. Natomiast w ciągu ostatnich miesiecy przybrałem do ponad 70 kg, nie biegam juz, jedynie od czasu do czasu gram z kolegami w pilke no i oczywiscie trenuje na silowni.. I zauwazylem, ze zaczalem sie bardziej pocic niz to byloo dawniej..
Wydaje mi sie, ze powinienes zaczac wykonywac jakies konkretne aeroby ( zakladam, ze nie wykonujesz) i to by pomoglo..

lepsza kondycja=nizszy puls w czasie spoczynku jak i wykonywania roznych, tych bardziej i tych mniej meczacych=mniejsza potliwosc organizmu